4 hale targowe, które koniecznie musisz odwiedzić
Świeże lokalne produkty, rzemieślnicze specjały, ale też kuchnia streetfoodowa – to wszystko możemy znaleźć w halach targowych w największych miastach Polski. Warto je odwiedzić również ze względu na ciekawą historię i – w niektórych przypadkach – architekturę. Przeczytaj artykuł i poznaj hale targowe, które aż proszą się o to, żeby poświęcić im trochę swojego czasu i uwagi.
Hala Targowa we Wrocławiu
Wrocław to miasto, w którym targowisk jest nieproporcjonalnie mało w porównaniu do liczby ludności. Hala Targowa jest więc nazywana największym spożywczakiem tego miasta. Powstawała ona w latach 1906-1908. Autorami projektu budowlanego byli Richard Plüddemann i Heinrich Küster. Budynek nie ucierpiał w znaczący sposób w wyniku działań wojennych, dlatego praktycznie od razu po wojnie wykorzystywany był zgodnie z przeznaczeniem. Hala targowa po dziś dzień jest zabytkiem sztuki inżynierskiej.
Co prawda, nie znajdziemy tam zbyt wiele streetfoodu, ale warto zaopatrzyć się między innymi w przepyszną hiszpańską kaszankę, słoninę i sery, czy tureckie specjały takie jak chałwa.
Hala Targowa w Gdańsku
Gdańsk również ma swoją halę targową. Jej budowę ukończono w 1896 roku. Warto wspomnieć, że podczas badań archeologicznych w 1999 roku, odkryto tam pozostałości osady targowej, a także fundamenty kościoła św. Mikołaja datowanego na 1170 rok, przykościelnego cmentarza oraz pozostałości fundamentów klasztoru dominikanów. W podziemiach hali utworzono skansen archeologiczny, w którym można obejrzeć zabezpieczone zabytki.
Oprócz tego w hali targowej znajdziemy też stoiska z żywnością taką jak ekologiczny nabiał, bakalie, dziczyzna, gęsina czy też specjały kuchni gruzińskiej oraz zielony ryneczek ze świeżymi owocami, warzywami oraz kwiatami ciętymi.
Hale targowe w Warszawie
Warszawa może się poszczycić niejedną wartą uwagi halą targową! Pierwsza z nich, Hala Koszyki, powstała w 1908 roku, jednak na początku XXI wieku zaczęła podupadać. W latach 2009-2016 hala była rozebrana i odbudowana na nowo, a autorem projektu rekonstrukcji jest wielokrotnie nagradzana warszawska pracownia architektoniczna JEMS. Dziś hala funkcjonuje bardzo dobrze, jest jednym z popularniejszych miejsc w stolicy.
Znajdziemy tam delikatesy, zaopatrzenie kuchni, kwiaciarnie i inne punkty usługowe. To nie wszystko! Spędzając tam nawet kilka godzin, nie sposób się nudzić, bowiem bogata oferta restauracyjna sprawia, że Hala Koszyki jest świetnym miejscem spotkań ze znajomymi. Oprócz tego w czwartki, piątki i soboty odbywają się tam sety didżejskie, w poniedziałki kino letnie, a w okresie letnim koncerty i spektakle teatralne.
Kolejna to Hala Gwardii. Położona jest tuż obok popularnej Hali Mirowskiej, dlatego na swoje pięć minut musiała poczekać. Warto się tam wybrać, chociażby po to, by spróbować między innymi portugalskich słodyczy, serów – zarówno francuskich, jak i polskich zagrodowych, wegańskich przekąsek bądź zakupić dobrej jakości produkty spożywcze.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana